Śmieszne żarty o Jasiu i Małgosi dla dzieci

Żart jest specyficznym wyrazem humoru, który za pomocą ścisłe zdefiniowanej struktury narracyjnej ma na celu dostarczenie rozrywki i wywołanie śmiechu. Jest to opowieść zwykle krótka, skonstruowana z dialogów i kulminująca w puencie, gdzie humor ujawnia się przez niespodziewane zakręty fabuły, grę słów, czy też zaskakujące rozwiązania logiczne. Cechą charakterystyczną dowcipów dla dzieci jest ich oszczędność językowa – zawierają tylko te elementy, które są niezbędne do zrozumienia i docenienia żartu. Popularne żarty o Jasiu i Małgosi idealnie wpisują się w tę formę, oferując dzieciom i dorosłym szybką i zabawną odskocznię od codzienności. Fajne zabawki, świetne jedzenie i zabawne żarty. Brzmi jak zestawienie idealne!
Żarty o Jasiu dla dzieci:
- Na lekcji biologii pani pyta się Jasia:
– Co to jest?
– Szkielet.
– Czego?
– Zwierzęcia.
– Ale jakiego?!
– Nieżywego! - Nauczycielka mówi do ucznia:
– Ten rysunek jest bardzo dobry.
Przyznaj się, kto ci go zrobił: ojciec czy matka?
– Nie wiem, ja już spałem. - Jasio przynosi do domu torbę pełną jabłek. Mama pyta go:
– Skąd masz te jabłka?
Na to Jasiu:
– Od sąsiada.
– A on wie o tym? – pyta mama.
– No pewnie, przecież mnie gonił! - Pani od biologii pyta Jasia:
– Jasiu wymień mi 5 zwierząt mieszkających w Afryce.
Na to Jaś:
– 2 małpy i 3 słonie - Jasiu rozmawia z ojcem:
– Tatusiu, chyba muszę iść do okulisty!
– Dlaczego?
– Bo od dawna nie widzę kieszonkowego, które miałeś mi dawać! - Jasiu spóźnia się na lekcję. Nauczycielka pyta go:
– Dlaczego się spóźniłeś?!
Jasio odpowiada:
– Proszę pani, myłem zęby, to już więcej się nie powtórzy! - U dentysty mama prosi Jasia:
– A teraz bądź grzeczny i powiedz ładnie „aaa”, żeby pan doktor mógł wyjąc palce z twojej buzi. - Na lekcji przyrody nauczycielka pyta:
– Jasiu, co wiesz o jaskółkach?
– To bardzo mądre ptaki. Odlatują, gdy tylko rozpoczyna się rok szkolny!
Żarty o Jasiu i Małgosi
- W czasie dyskoteki Jaś podchodzi do Małgosi i pyta:
– Zatańczysz?
– Tak – odpowiada dziewczynka.
– To dobrze, bo nie mam gdzie usiąść. - Nauczycielka do Jasia:
– Przyznaj się, ściągałeś od Małgosi!
– Skąd pani to wie?
– Bo obok ostatniego pytania ona napisała: „Nie wiem”, a ty napisałeś: „Ja też” - Małgosia i Jaś spostrzegają na spacerze w parku całującą się parę.
– Dlaczego oni to robią? – pyta Małgosia.
– Nie wiesz? On jej chce ukraść gumę do żucia!
Dzieci uwielbiają się śmiać, a dobry żart poprawi humor i rozweseli każdego, niezależnie od wieku. Nie zapomnij opowiedzieć tych dowcipów swoim przyjaciołom lub rodzinie. A może macie własne śmieszne historie? Podzielcie się nimi w komentarzach!